Nasze konie - po trochu o każdym!...
Kierzbuńskie konie są członkami naszej wielkiej rodziny. To wspaniałe stworzenia, a każdy z nich ma inny charakter, inne zalety oraz możliwości i potrzeby. Obecnie w naszych pięciu stajniach mieszka ok. 80 koni.KONKURS IMION 2011 - ... - fotoreportaż - Lalka Lubczyka rodziła
Akacja wlkp - córka Lalki (Tamborek) i Apasza - (szczegółowy rodowód).Gniada, ur. w przeddzień Mistrzostw Polski w Rajdach Długodystansowych, które organizowaliśmy we wrześniu 1997, jako jedyna z naszych koni urodziła się na... pastwisku. Nazwę wymyślili w konkursie słuchacze radia Olsztyn, patrona imprezy. Bardzo podobna do matki - i fizycznie i psychicznie - wrażliwa, delikatna, miękka i chętna do ruchu; tak samo urodziwa, bardzo podobnie umaszczona. Jednak wyższa od Lalki o dobre 10cm. Piękna, kobieca. Ma za sobą m.in. bardzo udane starty w zawodach skokowych i jest bardzo cenionym koniem na egzaminy na odznaki jeździeckie PZJ. Rodzi źrebaczki z.... zakręconymi uszkami:) I jak do tej pory są to wyłącznie klaczki!
Billi - kuc szetlandzki, nasz pierwszy koń, ma w oczach "diabła", bardzo dobrze skacze - nawet do 120 cm, co jest tym bardziej interesujące, że ma 118cm wzrostu!Startował 3 razy w Mistrzostwach Polski w Rajdach Długodystansowych na dystansie 40km, był kolejno - trzeci (`95), drugi (`96), pierwszy (`97). W `97 startował też w nieoficjalnych Mistrzostwach Polski dla małych koni w Warszawie, zajął 19 miejsce. Niestety nie mamy na niego odpowiedniej wielkości jeźdźca! W tej chwili robi karierę jako konik do oprowadzania dzieci...
Bursztyn - nazwałam go tak ze względu na bursztynową maść. Mało wiemy o jego przeszłości. Przyszedł do nas w pensjonat jako 12 - letni ogier do natychmiastowej kastracji. A po póltorej roku przeznaczono go na rzeź - ale komu by smakował taki kochany konik??? Ma w sobie coś z araba; spokojny, niewyrywny, choć nie trzeba się za niego wstydzić w terenie, jeśli jeździec potrafi użyć łydki. Ma bardzo rytmiczny kłus i przyjemny galop. Jego stoicki spokój jest bardzo cenny podczas pracy z początkującymi na lonżowniku. Potrafi kłusować niemal w miejscu:)) Przewodniczy całemu stadu na pastwisku - zagania, pilnuje, porządkuje... Widać pamięta jeszcze, że kiedyś był ogierem! Z racji jego wieku próbowaliśmy go odstawić od pracy - strasznie zmarniał i posmutniał, więc nadal lekko, ale pracuje!:)))
Europa - półślązaczka, półtrakenka ur. `2002 (od Jota śl/Narcyz po Endek trak/Kerman) - (szczegółowy rodowód). Jest chyba naszym najpotężniejszym koniem, choć nie wiem, czy najwyższym:) Jej zad robi wrażenie... Europa jest gniada, silna i bardzo chętna do pracy. Świetnie skacze, chodzi z powodzeniem na egzaminach na odznaki PZJ, ale umie także ciągnąć zaprzęgi:))
Europa jest koniem wymienionym latem 2007 za Aluzję. Nasz przyjaciel Adam Jaworski bardzo chciał mieć klacz po swoim pierwszym, ukochanym ogierze Satyr. I tak się stało!
Finezja - szlachetna półkrew, ur. 5.05.1998, kaszt, od Freja po Guido/GrossoZ/Goliath - (szczegółowy rodowód). Kupiona wraz z Riwierą do sportu i hodowli. Jej skaczące geny wychodzą na każdym kroku - nie możemy jej zostawić w jakimkolwiek ogrodzeniu, ponieważ niezależnie od jego wysokości każde z łatwością pokonuje... Ma również cechy przywódcze w stadzie, w stosunku do ludzi natomiast jest bardzo przyjaźnie nastawiona. Finezja startuje w zawodach skokowych pod Andrzejem Ciesielskim, znaczy moim mężem w konkursach P, N, C na zawodach regionalnych i ogólnopolskich. Jeśli tylko są w dobrej formie - zwykle plasują się w pierwszej trójce.
Hattona - angloarabka ur. w SK Walewice, od Hatty (/Fordon) po Etat oo - (szczegółowy rodowód). Kasztanka, bardzo suchej kostytucji, samograj skokowy - skacze wszystko i pod każdym jeźdźcem, ma kilka "biegów" w każdym chodzie. W terenie wstępuje w nią licho - niewprawnego jeźdźca potrafi ponieść, dlatego chodzi jako czołowa w zastępie. Jest na tyle niezależna, że czasem nie wiem, czy ludzkie pieszczoty sprawiają jej przyjemność, a szkoda, bo takiej konince każdy przychyliłby nieba! Obecnie Hattona przeszła już na zasłużoną emeryturę. Na ten czas spotkała się na pastwisku ze swoją 3/4 siostrą Halabardą, z którą wychowywały się w Walewicach na jednej biegalni!:) Czy to nie piękne?:)
Honor - wielkopolak z krwią angloaraba francuskiego (od Pałka x wlkp./Placyd młp. po Hipowit młp.) - (szczegółowy rodowód). Ur.`95; kupiony 15 sierpnia 2002. Gniady wałaszek z gwiazdką, pieszczoch, ponad 170cm w kłębie; koń - profesor, z niezniszczalną techniką i wola skoku!:))) Niczego się nie boi, poza pracą lubi chodzić własnymi ścieżkami. Od wielu lat jeździ sportowo pod Andrzejem, znaczy właścicielem, startuje w zawodach skokowych, a ostatnio także militari. W razie potrzeby chodzi również po egzaminy na odznaki PZJ.
Lalka -ur.`90, wlkp. Po Tamborku, gniada, o bardzo wyrazistych cechach urody klaczy. Ulubienica większości gości. Spokojna, posłuszna, doświadczona, bardzo miękka w każdym chodzie, również "kilkubiegowa", bardzo szybka. Potrafi czytać w myślach swojego jeźdźca i pomaga mu. Na placu potrafi być jednak również leniwa, jeśli stwierdzi, że siedzi na niej ktoś kompletnie zielony, wystarczy wtedy wziąć w rękę palcat (nie używając go!) - i chodzi jak ta lala!... Źrebakom przekazuje wspaniały charakter, urodę, skoczność i jezdność.
W 2003 zarejestrowaliśmy fotograficzną RELACJĘ Z PORODU - zajrzyj!
Luna - ur.`1999 od trakenki Lenory po Rabiatos Z, wnuczku Ramiro Z - (szczegółowy rodowód). Luna to bardzo urodziwa i wdzięczna, nieduża gniada klaczka suchej kości i harmonijnej budowy, ma bardzo żywy temperament, choć zrównoważony charakter. Ma bardzo dobry, okrągły ruch i technikę skoku podobną do słynnego ojca. Na Lunie jeździ obecnie gospodarz stadniny, Andrzej Ciesielski. Startuje na niej w zawodach w skokach przez przeszkody i jest bardzo zadowolony, ponieważ Luna mocno progresuje. W 2009r. urodziła nam też świetnie zapowiadającego się ogierka - Lancelota po Folio han., a w 2011 jego pełnego brata - Legionistę. Obok startów i osiągnięć hodowlanych Luna zdaje również egzaminy na złotą odznakę jeździecką PZJ.
Roma - ur.`98, trakenka po Aragonicie od liskowskiej Reginy (jej pierwsze dziecię) - (szczegółowy rodowód). Przede wszystkim jest doskonałym materiałem genetycznym. Ładnie malowana kasztanka, drobna, bardzo delikatna, krucha i czuła. Ma niesamowite oczy, bardzo wyraziste. Nosi bardzo miękko i lekko, reaguje bardzo żywo na najczulsze pomoce. Dla niektórych oczywiście o wiele zbyt żywo... Jest koniem z typu "do przodu", na szczęście do opanowania przy pomocy delikatnych pólparad. Zdecydowanie woli towarzystwo ludzi, niż koni, chyba, że zaskarbi sobie czyjeś zaufanie. Roma startowała w zawodach skokowych (L, P), Obecnie ze względu na ciążę odstawiona od sportu.
Niciara - ur.`91, szlachetnej półkrwi od Nicianki po Fetyszu / Dido - (szczegółowy rodowód) - klacz stadna z SK Nowielice, lecz kupiona od prywatnej osoby. Charakter ma bardzo dobry, świetnie dogaduje się i z końmi i z ludźmi. W zawodach skokowych na koniec III turnusu `2004 wywalczyła z Zosią Presz II miejsce. Niestety, wśród płaczu zawiedzionych naszą decyzją jeźdźców musieliśmy ją jednak odstawić z pracy pod siodłem ze względu na starą, odnawiającą się kontuzję kopyta.
Bardzo cieszymy się, że jest z nami. Przeznaczyliśmy ją do hodowli i liczyliśmy na jej bardzo dobre potomstwo! Do tej pory dała nam córkę Narnię (po Iloczyn sp) oraz og. Narkotyk (po Folio han.). Po ostatnim porodzie (razem ze źrebakiem urodziła macicę) odstawiliśmy ją od hodowli, ma totalną emeryturkę!:)))
Nitka - ur.`97, owoc namiętności: Matka Nitki - Tajga - się nie popisała: jej stwierdzona dwumiesięczna źrebność okazała się nic nie warta, kiedy spotkała na pastwisku ówczesną miłość życia: konika polskiego... Poprawił skutecznie jej źrebność i dlatego zamiast wielkopolaka urodziła się Niteczka... Jej ulubionym zajęciem w boksie (prawdopodobnie z powodu tuszy) jest wylegiwanie się i pocieszne sapanie:) Owies, który wsypujemy do żłobu - zjada jeszcze w locie!:)) Mimo, że jest strasznie grubiutka - radzi sobie całkiem nieźle - zarówno na placu w skokach, jak i w terenie, choć tam - nie pcha się na siłę do przodu...
Piorun - ur. `95, angloarab, delikatnie srokaty; jemu powinnam poświęcić osobny rozdział. Jest najbardziej ludzkim koniem, jakiego znam. Ma ludzkie spojrzenie i zachowania. Niesamowity pieszczoch, mimo, że swego czasu jako bardzo często chodzący pod siodłem koń miał najliczniejszy "klub" - nie da się go nie lubić!... Postawny, piękny, skoczny, figlarz. Miał bardzo miękki, przyjemny kłus i galop. Tracił równowagę, jeśli nie był prowadzony na delikatnym, stałym końtakcie - i wtedy potykał się jak dziecko. Jest rozbrajający! Jego piękny wygląd i łagodny charakter sprawiają, że jest najczęstszym "aktorem" i pozującym do zdjęć i ujęć kamerą telewizyjną koniem w naszej stadninie. Urodził się w boksie, w którym całe zycie mieszka i ma wgłąd na wszystko, co się dzieje w - i przed stajnią!:)) Obecnie Piorun jest już na zasłuzonej, choć może przedwczesnej emeryturze.
Riwiera - szlachetna półkrew, ur. 10.11.1999, kaszt, od Rota / Rancouver / Romadou po Rubin / Rabino / Ramiro - (szczegółowy rodowód). Jest półsiostrą Herubinka, ogiera, który krył w naszej stajni w 2003r., a którego ojciec miał najwyższy indeks skokowy z całęj stawki ogierów. Kupiona z tej samej stajni, co Finezja, zresztą bardzo podobna w typie, równie skoczna. Zakupiona w celach sportowych i hodowlanych - całkowicie spełnia nasze oczekiwania. Na IX Krajowej Wystawie Hodowlanej POLAGRA FARM `2004 w Poznaniu zdobyła złoty medal w grupie klaczy szlachetnej półkrwi. W tej chwili jest w treningu sportowym, startuje na niej gospodarz stadniny, Andrzej Ciesielski, konkursy P, N (skoki) oraz zawody kawaleryjskie. Zdążyła też urodzić dwa źrebaki - Ripostę i Rokitę.
Satina A - szlachetna półkrew, ur. 11.01.1994 od folblutki Ninta / Unoaprile po hanowerskim Saturn / Sextant - (szczegółowy rodowód). Jest gniada z gwiazdką i białymi skarpetkami z tyłu. Urodziwa, z bardzo dobrym ruchem ocenionym na maksymalną ilość 15 pkt, a suma jej punktów bonitacyjnych to 82. Satina - jedna z największych miłości mojego życia - jest księżniczką w każdym calu - zarówno na placu jak i w boksie. Niedostępna, aczkolwiek udało mi się zaskabić jej zaufanie. Chodzi pod siodłem wyłacznie pode mną, jest najbardziej wymagającą, ale i szczodrze wynagradzającą nauczycielką!:) Czasem mam wrażenie, że chodząc - nie dotyka ziemi...
Tama wlkp - również po Tamborku, nazywana zamiennie Baronią; nieduża, ma alergię na konie, szczególnie na Billego... Na pastwisku trzyma się z dala od innych koni mimo, że jest z nami już od wielu wielu lat. Wybierają ją chętnie początkujący terenowicze i nie tylko, ponieważ jest bardzo spokojna, posłuszna i niewyrywna. Zawsze chodzi na końcu zastępu, ponieważ boi się o swój zad, jeśli jakiś koń jedzie za nią.. Powołaniem Baronii było też rodzenie doskonałych źrebaków - robiła to regularnie niemal co roku. Jej potomstwo jest bardzo udane i w większości chętnie i bardzo poprawnie technicznie skacze (Agrafka, Alfred, Tango, Talent, Tabaka).
Tango - `96, też przyszedł do nas w łonie matki, konkretnie Tamy. Podejrzewam, że jego ojcem był konik polski. Tango jest sympatycznym, ładnie malowanym, niedużym wałaszkiem. W kwietniu 2002 startował (po miesięcznym treningu sportowym) w zawodach w naszej stadninie - jednego dnia był trzeci, drugiego piąty - na 30 przejazdów! Z racji niskiego wzrostu jeżdżą na nim również dzieci. Jest bardzo lubiany zarówno na lonżowniku, na hipodromie podczas skoków, jak i w terenie. Natomiast bardzo nie lubi wiązania - do czegokolwiek, ponieważ - o zgrozo! - został przywiązany do koniowiązu ZA WODZE, po czym się wystraszył - resztę dopowiedzcie sobie sami...
Harmonia - ur.`99 od Hattony po Baroku. Jedyna córka doskonałej pod względem możliwości, jezdności i suchości tkanki - Hattony - (szczegółowy rodowód). Wszystko co najlepsze - inteligencję, zrównoważenie, wszechstronność i urodę - odziedziczyła po mamie, z czego jesteśmy bardzo zadowolen! Cieszymy się bardzo, że te cenne geny przekazuje również swojemu potomstwu. Osobiście nie ma zbyt dużo czasu aby się mocno wykazać, ponieważ między chodzeniem pod siodłem - chdzi również w ciąży.
Tokaj - ur.`2000 od Tamy po Klejnocie - (szczegółowy rodowód); wlkp.; zwany wstępnie Skubi, wałaszek, trochę mniej szlachetny niż jego starszy brat (Alfred). Tokaj jest koniem z rodzaju nie przemęczających się pracą, co ma swoje zalety, jeśli siedzi na nim osoba, której nie zależy na jego natychmiastowej reakcji i prędkości. Charakter odziedziczył po mamie, nie w głowie mu wygłupianie się, czy jakieś niesmaczne numery!:)) Jest bardzo cenionym za spokój koniem "terenowym" i rajdowym, robi też karierę na lonżowniku, ale może też się pochwalić ty, że jechał na defiladzie przez cały Poznań w trakcie Dni Ułana 2009!:))
Wenus - folblutka hodowli SK Rzeczna od zasłużonej w hodowli Wegi/Cross po Orange Bay/Canisbay - (szczegółowy rodowód).
Wenus to nieduża kasztanka ciekawie malowana, o żywym, folblucim temperamencie. Wenus była klaczą przeznaczoną wyłącznie do rozrodu, nigdy na niej nie jeździliśmy. Jest matką cukiereczka Walentino (po Zoltan), obecnie już na emeryturze.
Hiszpanka - gniada klacz szlachetnej półkrwi ur.`2000 od Hawelki / Wellington po Sofix / Fanimo / Animo / Alme Z - (szczegółowy rodowód). Wysoka (170cm), zbonitowana na 81 pkt, Siła spokoju i to spokoju przez bardzo duże "S". Na niej Wojtek C szkoli swoje umiejętności. Do tej pory Hiszpanka urodziła nam trzy dorodne ogierki: Histillo, Hispano i Horacego oraz klaczkę Horyłkę, wszystkie bardzo rosłe, aczkolwiek szlachetne i z bardzo dobrym ruchem. Hiszpanka jest cenionym koniem zarówno w terenie, na placu, jak i na egzaminach na odznaki jeździeckie PZJ - zdawała już z powodzeniem zarówno odznakę brązową jak i srebrną.
Tabaka - ur. 2.03.2001, wlkp. od Tamy po Satyrze - (szczegółowy rodowód); gniada, bardzo silna i rezolutna; jedyna "kobietka" z rocznika, o pięknej maści "brudny" czy też "czekoladowy" kasztan. Ostatnimi czasy jeszcze bardziej wypiękniała i spoważniała. Tabaka daje nam bardzo udane potomstwo, wyróżniające się m.in. wzrostem w roczniku, jest bardzo dobra matką. Pod siodłem odważna i chętna do współpracy, choć mało ma czasu na takie zabawy. Urodziła nam Talię, Talizmana, Tarantino, Tonację, Tawernę. Poza tym z powodzeniem w "wolnych chwilach" zdaje egzaminy na odznaki PZJ:)))
Sarmata - ur. 11.03.2001, wlkp. od Tajgi po Satyrze - (szczegółowy rodowód); kasztan bez odmian, okrąglutki "cukiereczek". Typowy facet. Podobnie jak jego siostra Puszcza - łyka. Świetnie sprawdza się w skokach, do których jakby się urodził. Jest również bardzo lubiany w terenie. Niezbyt lubi czyszczenie, lepiej go przywiązywać do czyszczenia na zewnątrz, ponieważ czuje bardzo silny związek z wlasnym boksem. Bardzo ceniony przez zaawansowanych jeźdźców, zwany również "koniem bolszewickim". Niechętnie galopuje w lewo na dobrą nogę - chyba, że jeździec dopilnuje wygięcia:)) Mimo to jest bardzo lubianym i cenionym koniem na odznaki jeździeckie PZJ.
Talent - ur. 12.03.2003 nad ranem, wlkp. od Tamy zwanej potocznie Baronią, po Satyrze - (szczegółowy rodowód); kasztanowaty, malowany wałaszek. Jak całe potomstwo Satyra jest koniem dzielnym, zdolnym i zrównoważonym. Ma mocny, niezależny charakter, jak tata. Chętnie skacze i całkiem nieźle się rusza. Wykazuje wszystkie pozytywne cechy swojego rodzeństwa ze strony mamy i jak i taty. Jest bardzo cenionym koniem na egzaminy na odznaki (w tym także srebrną), ale także na place skokowe i lekcje ujeżdżeniowe. Ma za sobą także karierę sportową (skoki i zawody militari - pod gospodarzem stadniny, Andrzejem Ciesielskim). Piękny jest fakt, że jego talent i umiejętności jeździeckie są niezniszczalne niezaleznie od umiejętności jeźdźca!:))
Rodzicami Chrzestnymi Talenta są Aldona, Paweł i Zosia Wiśniewscy!
MŁODZIEŻ rocznik 2004:
Niespodzianka - ur. 15.02.2004, sp. od Nitki po Herubinku - (szczegółowy rodowód). Pierwsze i ostatnie dziecko Nitki. Nieodrodna córka mamusi, każdy zobaczy w nich pokrewieństwo!:)) Tyle, że nie jest myszata, tylko ciemnogniada, do tego z piękną gwiazdką. Podobna także do Tokaja (z maści i postury). Sympatyczna w boksie, bardzo chętna do przodu, uwielbia skakać. W swoich pierwszych w życiu zawodach oficjalnych była 7-ma na 80 koni!:))) Robi karierę jako koń odznakowy i oczywiście skokowy.
Jej Rodzice Chrzestni to - silna grupa z pierwszego turnusu zimowego 2004, czyli Matylda, Kasia K, Marta F, Asia C, Piotrek K, Ania W, i Kamila J,
Taktyka - ur. 16.04.2004 w nocy, sp. od Tuluzy po Herubinku - (szczegółowy rodowód). Jako źrebię drobna, delikatna - wyrosła na dość mocną, poprawnie zbudowaną pannicę - wyraźnie poszła w tatę, a nie w mamę!:)) Bezproblemowo przyjęła siodło i jeźdźca. Jej pierwszy oficjalny występ miał miejsce podczas Hubertusa 2007. Andrzej, który z nią wtedy pracował twierdził, że na takich koniach to może jeździć cały dzień!:) Bardzo lubiana przez jeźdźców ze względu na miły charakter, miękkość ruchów i chęć współpracy z człowiekiem. Taktyka poza tym urodziła nam już 2 źrebaczki - Tajemnicę i trojkę!:))
Mamą Chrzestną Taktyki jest Asia Pietraszewska, bywalczyni naszych obozów jeździeckich., a współrodzicami - Agnieszka i Adaś z Warszawy!
Ambicja - ur. pierwszego maja.2004, czyli w dniu wejścia Polski do Unii:)). Sp. od Akacji po Herubinku - (szczegółowy rodowód). Gniada, równie pięknie malowana, jak inne konie po Herubinku - ma gwiazdkę, chrapkę i białą tylną nóżkę. Podobnie jak jej siostra z zeszłego roku - Aluzja - ma słodko zakręcone końcówki uszu. Jest rozbrajająca w obyciu, pod siodłem rzeczywiście nomen - omen bardzo ambitna, bardzo chętna do przodu, uwielbia skakać i ma świetną technikę. Myślę też, że Ambicja igdy nie będzie chuda!:))
Jej Rodziną Chrzestną jest silna grupa z pierwszego turnusu zimowego, czyli Matylda, Kasia K, Marta F, Asia C, Piotrek K, Ania W, i Kamila J, ! Duża Rodzinka - dużo dzieci - są to również Chrzestni Niespodzianki!:))
Elegant - ur. 29 maja.2004, sp. od Ery po Herubinku. - (szczegółowy rodowód) Skarogniady, po mamie odziedziczył wzrost i również jej bardzo delikatną budowę i lekkość ruchów. Jego głowa jest prześliczna, czego zapewne nie widać na zdjęciu - nieduża i wyrzeźbiona jak u araba. Jest bardzo spokojnym, zrównoważonym koniem, ciekawym świata. Tak jak jego brat Erotyk (który nie jest już naszą własnością) jest bardzo lubianym i cenionym koniem, szczególnie przez bardzo wysokie osoby. W końcu przecież 174cm w kłębie!:))
Rodziną Chrzestną Eleganta są Ola i Aga Szaniewskie , które zresztą osobiście asystowały przy porodzie!
Wojaczek - urodzony w 2004r. obecnie już wałach, z trakeńskiej matki Wawrzynka po angloarabskim utytuowanym i zasłużonym w hodowli i sporcie Burgundzie - (szczegółowy rodowód). Nie urodził się w Kierzbuniu, kupiliśmy go jako odsadka. Jest świetnym skoczkiem, czemu trudno się dziwić, w końcu jest synem swoich rodziców!:)) Szczególnie lubiany na obozach jeździeckich - zawsze chętny do skoków i wyjazdów w teren!:))
Jego Ojcem Chrzestnym jest Andrzej Ciesielski, a imię zawdzięcza pewnemu mieszkańcowi Mikołowa - a był to sam Rafał Wojaczek!:)
MŁODZIEŻ rocznik 2005:
Tryptyk - ur. 31.03.2005 w nocy, sp. od Tuluzy po Kreolu - (szczegółowy rodowód). Szlachetny, piękny i mądry wałaszek, bardzo ładnie siwieje. Jak wszystkie źrebięta Tuluzy jest delikatny w prowadzeniu, a im starszy - tym piękniejszy! Porusza się jak baletmistrz, pozostawiony samotnie na wybiegu - wyskakuje z niego. Ma bardzo dobry ruch i wrażliwą psychikę i pyszczek. Na człowieka patrzy, jakby go rozumiał!:)))) Ma już za sobą zdane odznaki jeździeckie PZJ:))
Jego Mamą Chrzestną jest Kasia Trzonek zwana również w kręgach obozowych Sushi oraz Olcia-Akacja i Ilona!!! Gratulujemy!
Walentino - ur. 4.04.2005 w nocy, sp. od Wenus (folblutka) po Zoltanie - (szczegółowy rodowód). Kasztan, mocno malowany. Z wysoko osadzoną piękną szyją, bardzo zrównoważony, a jednocześnie z żywym temperamentem. Kastrowany w wieku 5 lat - zachował sylwetkę ogiera. Walentino jest przygotowany do zawodów skokach. W pracy jest tej jest ciekawski i bardzo pojętny, odważny i uważny. A do tego taki piękny!:))))
Mamą Chrzestną Walentino jest Ania Ciesielska! Gratulujemy słoneczko!
Talia - ur. 17.04.2005 ok. 5 w nocy, sp. od Tabaki/Satyr po Kreol/Rubin/Rabino - (szczegółowy rodowód). Talia jest piękna, kobieca, bardzo zwięźle zbudowana, duża... Gniada z gwiazdką i czterema białymi skarpetkami. Na prawdę robi wrażenie, czy stoi, czy się rusza, czy nawet się pasie!:)))) Świetnie skacze, a zdolność samoniesienia ma wrodzoną. To bardzo przyszłościowy koń.
Talia ma trzy Mamy Chrzestne: Olcię - Agrafcię oraz Olę i Agę Szaniewskie!!! Gratulujemy!
Haryzma - urodziła się 30 kwietnia o 21.55 - w niemal całkowitych ciemnościach spowodowanych aktywnością bocianów na słupie elektrycznym - przyszła na świat Haryzma, drugi źrebaczek, jakiego dała na Harmonia. Ojcem jest Kreol sp - (szczegółowy rodowód).
Rodzicami Chrzestnymi są Ania Głowacka i Michał Rene, którzy także oczekują wkrótce własnego dziecka, także dziewczynki!:))) Gratulujemy więc tych troszkę "bliźniaczek"!:)) Haryzma jest nieduża, ciekawska, odważna, bardzo delikatna i wrażliwa, no i przesympatyczna. Jest rozschwytywanym koniem na odznaki jeździeckie PZJ i wszelkie lekcje na placu, niezależnie czy skokowe, czy ujeżdżeniowe:)
Riposta - córka złotej medalistki Riwiery (po Rubin/Rabino) po William/ Weltmeyer - (szczegółowy rodowód). Jej pochodzenie to mieszanka genetyczna wybitnie skokowo-ujeżdżeniowa, wróży nam wizję kolejnej sportowej nadziei, poczekamy, zobaczymy jak "nadzieja" się rozwinie!:)) Jest ruda i malowana jak matka.
Riposta swoim pokrojem, możliwościami, ruchem i jezdnością bardzo przypomina mamę, ale na szczęście jest od niej dużo bardziej obliczalna!:))) Dochowała się już pierwszego źrebięcia, ogierek po Folio nazywa się Rubikon.
Mamą Chrzestną Riposty jest Diana Stypińska.
MŁODZIEŻ rocznik 2006:
Epoka - kasztanowata, malowana klaczka, urodzona 4 marca 2006, od Epifory xx po Iloczynie sp - (szczegółowy rodowód). Bardzo szlachetna główka, suche, idealnie prościuteńkie nogi, proporcjonalnie zbudowana, jednocześnie mocna i szlachetna.Bardzo duża - zaskakujące, że jest córką drobniutkiej Epifory. Pod siodłem bardzo inteligentna i delikatna, jazda na niej to ogromna przyjemność dla jeźdźca, który nabył już równowagę w siodle. Świetnie skacze, a do tego skacze każdą przeszkodę, jaką się jej zaproponuje!:))
Jej Rodzicami Chrzestnymi są Hania i Jarek Bednarz
Pandora - urodzona 10 kwietnia 2006 klaczka, od Puszczy zwanej Tundrą (/Plakat młp) po Iloczynie - (szczegółowy rodowód). Tutaj dopiero Matka Natura się napracowała!...
Ciemnogniadosrokata, gdzie białe plamy ułożone są w przedziwnym porządku: biała pręga przez grzbiet spływa strużkami na każdą nogę i szyję!:)) To też taki śliczne cacuszko, jest na czym oko nacieszyć!:))) Zajeżdżona, urodziła już pierwsze źrebię: og. Poligon (po Folio ha.).
Jej Mamą Chrzestną jest Elandra (Ela Jaroszewicz, wielbicielka Tundry:)
Atrakcja urodziła się 11 maja 2006 ok godz 5.00 - od Akacji po Iloczynie - (szczegółowy rodowód). Jest bardzo urodziwa, ciemnogniada, o mocnej, zwartej budowie. Jak wszystkie córki Akacji (do tej pory Akacja nie dała ogierka!:)) - ma w sobie to "coś", a do tego tata namalował jej cztery skarpeteczki krótsze z przodu, dłuższe z tyłu. Atrakcja jest godna swego imienia - jako dorastający koń dostarczyła nam mnóstwo atrakcji, związanych szczególnie opatrywaniem jej ran, na szczęście niegroźnych dla aparatu ruchu... Jednak kiedy dorosła stała się bardzo wdzięcznym, kochanym przez wszystkich za swój charakter i jezdność koniem!:)) Z powodzeniem zdaje z naszymi Gośćmi egzaminy na odznaki PZJ i niezmordowanie i bardzo chętnie uczy ich sztuki jeździeckiej!:))
Matki Chrzestne Atrakcji to Maleńka i Ilona - gratulujemy, szczególnie, że Akacja jest ulubienicą Maleńkiej!:)
FuroraFurora - urodziła się 18 maja 2006r. ok godz 2.00 - od Fany młp/Campetot po Iloczynie - (szczegółowy rodowód). To niestety jedyna pamiątka po Fany w naszej stajni (Fany urodziła m.in. dwa uznane ogiery). Połączyły się tutaj geny polskiego i fransuskiego angloaraba, szlachetności więc Furorze na pewno nie zabraknie.
Furora jest ciemnogniada, z jedną skarpetką i półksiężycowatą gwiazdką spływającą na nos. Pod siodłem bardzo chętna do pracy, uważna, inteligentna i zrównoważona. Jej wielbicielką jest nasza przyjaciólka - Renata z Braniewa!:))
Matką Chrzestną Furory jest Weronika Dębska - gratulujemy!:)))
Hispano - urodził się 12 maja 2006r. ok godz 6.30 - od Hiszpanki po Corde Star/Corde la Bryere - (szczegółowy rodowód). Jest to drugi po Histillo ogierek od Hiszpanki. Hispano jest gniady z maleńką gwiazdką i skarpetką. Jest wyjątkowo wysokonożny i suchy, bardzo szlachetny, zresztą popatrzcie sami na proporcje. Jako 6 miesięczny źrebak wyskakiwał z każdego boksu, nawet otworem do wsypywania owsa!:) Teraz już się tam nie miesci, ale chęć do skoków mu pozostała. Hispano powinien mieć w języku Indian na imię: "Siła Spokoju", jest podobnie jak matka koniem do pchania, skakania i kochania:))) Idealny także w teren - niczego się nie boi i bardzo spokojnie i równo podąża za czołowym!:))
Matką Chrzestną Hispano jest Rogal - gratulujemy, jestem przekonana, że Mamie Chrzestnej się spodobał!:)))
Lawenda - urodziła się 13.04 2006r. od Lalki po Iloczyn/Lombardo/Quidam de Revel - (szczegółowy rodowód). Jest ruda jak ojciec i nie aż tak malowana, jak rodzeństwo. Wszyscy wiemy doskonale, że każdy koń, jakiego dała nam Lalka ma bardzo dobry charakter i miękkie chody. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że to klaczka. Lawenda świetnie chodzi pod siodłem, można śmiało powiedzieć - jak Lalka, choć zdecydowanie "przerosła" matkę, zarówno wzrostem, jak i potencjałem jeździeckim. Lawenda dała nam już także pierwszego źrebaczka, bardzo szlachetnego Lorenzo. Na zdjęciu obok - Lawenda jako kilkumiesięczne źrebię - z własnej woli, dla zabawy. I w jakim stylu!:)
Mamą Chrzestną Lawendy jest Ola z Mrągowa - gratuluemy i dziękujemy za bardzo łądne imię dla naszej klaczki!!!!
Rania - urodziła się 16 maja 2006r. o godz 21.45 - od Ratiny/Rancouver/Romadour II po Corde Star/Corde la Bryere - (szczegółowy rodowód).
Jest to pierwsza i ostatnia córka tej klaczy. Ratina osierociła Ranię, kiedy ta miała 4 miesiące, padła nagle na kolkę, choć była 8-letnim okazem zdrowia... Rania jest soczyście gniada, ma i skarpetki i pomalowany pyszczek. Od źrebaczka sprawiała już wrażenie "elektrycznej". Ma dość himeryczny charakter i sposób bycia, więc na pewno nie zobaczycie jej w rekreacji!:))) Jej powołaniem jest sport i hodowla.
Matką Chrzestną Ranii jest Magda Stachowiak - gratulujemy!
Romantyk - urodził się 20 maja 2006r. o godz 20.00 - od Romy/Aragonit trak. po Viskis (rosyjski traken) - (szczegółowy rodowód). To pierwsze źrebię Romy w naszej stajni, a drugie wogóle. Romantyk jest rudy, bardzo starannie "malowany", na pyszczku ma nadrukowane duże "M". Dlatego został przechrzczony przez p. Ziókowskich i Mariolkę ze Sławkiem (świadkowie całej akcji porodowej) - jako Marian... Wolę jednak Romantyk... Jest delikatny i kruchy jak mama, do tego wydaje się być na prawdę ROMANTYCZNY!:)) Ufny i rezolutny. Ma paszport trakeński.
Będziecie go mogli łatwo poznać - na skutek ucisku opatrunku musieliśmy go pozbawić niemal całego ogonka... Ma bardzo spokojny temperament, w związku z tym bardzo chętnie jeżdżą na nim początkujący amatorzy jazdy konnej!:))
Matki Chrzestne Romantyka to Maleńka i Ilona - gratulujemy raz jeszcze!:)))
Sympatia - urodziła sie 25 kwietnia 2006r. tuż przed północą , od mojej ukochanej Satiny/Saturn po Corde Star/Corde la Bryere - (szczegółowy rodowód). Jest nieduża, ale bardzo dobrze związana i skątowana, do tego silna i żywotna, rezolutna i bardzo szybko się uczy. Odziedziczyła po matce inteligencję i "empatię" na delikatne pomoce jeźdźca. Nie chodzi w rekreacji, czeka na mój mam nadzieję wkrótce ozdrowiały kręgosłup:)) Nie mogę się już doczekać naszej wspólnej pracy!:)
Jej Mamą Chrzestną jestem ja - Lucyna Ciesielska
Narnia - urodziła się 18 kwietnia 2006r. ok. 3.30 od Niciary/ Fetysz po Iloczyn/ Lombardo/ Quidam de Revel - (szczegółowy rodowód). Narnia jest w ciemno, niemal skarogniada, z białymi skarpetkami różnej długości na 3 nóżkach. Jest śliczna i mądra jak matka, siła spokoju!:))
Mamą Chrzestną Narni jest Weronika Dębska - gratulacje!
MŁODZIEŻ rocznik 2007:
Puszczyk - urodził się 26 października 2007r., od Puszczy czyli Tundry po Kreol/Rubin/Rabino - (szczegółowy rodowód). Puszczyk jest bardzo wysoki, jak wszystkie dzieci Tundry; w długich, szlachetnych liniach. Gniady (pewnie będzie ciemnogniady), z białymi skarpetkami na tyle i charakterystyczną gwiazdką na główce. Najmłodszy z rocznika 2007. Pod siodłem zrównoważony, spokojny
Jego Matka Chrzestną została Klaudia Żyżylewska - gratulacje!
Horacy 20.06.2007 narodzł się Horacy, syn Hiszpanki/Sofix i Glousnisa xx (rosyjski folblut, obecnie nadal startuje w międzynarodowych zawodach skokowych) - (szczegółowy rodowód). Horacy jest gniady i ogromny, mimo wzrostu bardzo prawidłowo zbudowany, w nowym sportowym lekkim typie. Przyjaźnie nastawiony do człowieka, lubi być dotykany i głaskany. Sprawia wrażenie konia, który z każdym człowiekiem i koniem się dogada, bo niby po co mu się kłócić.
Jego Matką Chrzestną jest Ania Ciesielska
Tarantino - urodził się tego samego dnia co Tuluzja - 14 maja 2007, o godz. 18.15. Jego matką jest Tabaka/Satyr, ojcem Kreol/Rubin/Rabino - (szczegółowy rodowód). Tarantino jest kasztanowaty, z podobną do ojca (Kreol) odmianą na pyszczku i białymi skarpetkami na tylnych nóżkach. Tarantino rozbrajał nas swoją chęcią do pieszczot - przychodził, nadstawiał się do głaskania, a następnie rozpływał ze szczęścia. To bardzo miłe!:) Matką Chrzestną Tarantino jest Weronika Dębska - Weroniko - gratulacje! Któryż to juz to juz Twój Chrześniak?:))
Harnaś urodził się 19 maja 2007 - od Harmonii/Barok po Kreol/Rubin/Rabino - (szczegółowy rodowód). Harnaś jest rosłym, kasztanowatym wałachem, z dużą białą skarpetą na lewej tylnej nodze, na pysku natomiast ma opadającą asymetrycznie "łezkę". Kreol również jemu przekazał typ budowy, a połączenie jego i Harmonii genów dało prześliczny, bardzo prawidłowy, dynamiczny i regularny "efekt".
Matką Chrzestną Harnasia jest Monika Nosek - dziękujemy za ślicze imię!:) I gratulujemy tak ślicznego chrześniaka!:)
Tuluzja - urodziła się- 14 maja 2007 - w nocy (na pastwisku!!!!) - od Tuluzy/ po Kreol/Rubin/Rabino - (szczegółowy rodowód). To połączenie również wyszło wyśmienicie - Tuluzja ma główkę w typie araba, zwartą, aczkolwiek szlachetną budowę o suchej konstytucji. Wyrosła na wspaniałą, uwielbiana przez wszystkich kobyłeczkę:) Jest skoczna jak piłeczka, uważna, inteligentna, chętna do współpracy - i jak całe potomstwo Tuluzy - ma wyjatkowo wygodne chody.
Matką Chrzestną Tuluzji jest Justyna Kugla
Esteta - urodził się 16 mja 2007, od folblutki Epifora/Dietmar/Dakota po Kreol/Rubin/Rabino - (szczegółowy rodowód). Esteta jest wyjątkowo urodziwy. Gniady, z delikatną gwiazdką i strzałeczką na pyszczku, z chrakterystycznym białkiem wokół źrenicy, które "dodaje" mu inteligencji. Ma bardzo dobry charakter, a jednocześnie temperament. Straszny pieszczoch!:)))
Matką Chrzestną Estety jest Kasia Dąbrowska, która zaopatrzyła go w pamiątkową podkowę z wygrawerowana data urodzin i imieniem oraz w komplet kantarów na każdy wiek!:) Dziękujemy i gratulujemy chrześniaka!:)
źrebaczki rocznik 2008:
Rokita - ur. 21.05.2008 o 20.15 - szlachetnej półkrwi. od Riwiery po Gluosnis xx - (szczegółowy rodowód). Ogierek, kasztan, z trzema długaśnymi skarpetami i dużą gwiazdą na czole w kształcie trapezu, zbudowany w typie nowoczesnego konia sportowego, z wysoko osadzoną głową, bardzo skośną łopatką, mocnym zadem. To będzie koń!... Wstał niemal natychmiast po urodzeniu i zaczął brykać, absolutnie nie da sobie w kaszę dmuchać - łaskawie dopuszcza matkę do żlobu, a na pastwisku zbliża się do niej, kiedy chce mleka!:)) Dusza sportowca w każdym calu!:))
Jego Mamą Chrzestną jest Weronika Dębska - to już kolejny chrześniak Wery!:)))))
Tortilla - ur. 22.05.2008 o 18.15, sp. od Tuluzy po Orbis trk. - (szczegółowy rodowód) Myślelismy, że będzie siwa, ale wygląda na to, że jednak nie - jest skarogniada z delikatną ciapeczką białych włosków na czole. Narodziny Tortilli oglądało liczne grono Gości długoweekendowych. Tuluza jest bardzo zaborczą matką, jednak Tortilla radzi sobie bardzo dobrze, jest ciekawska i pełna życia. Będziemy obserwować jej rozwój - ma na to sporo czasu!:)))
Martą Chrzestną Tortilli jest... także Weronika Dębska, chyba rekordzistka jeśli chodzi o chrześniaki kierzbuńskie!:)) W każdym razie dziękujemy Werze za piękne imiona, jakimi obdarza nasze konie!
Romans - ur. 7.06.2008, ogierek trakeński, od Romy (/Aragonit) po Orbis - (szczegółowy rodowód). Kary, bardzo urodziwy, szlachetny, o męskiej urodzie, świetnie związany młodzieniec. Piękną, kształtną główkę wraz z wyrazistymi oczami odziedziczył po mamie - i dobrze!:) Absolutnie nie jest za to podobny do niej w chrakterze - bardzo śmiały i ufny, chętnie poddaje się pieszczotom. We wspólnym z matką boksie co prawda nie wiedzie prymu - jak Rokita, ale zajmuje bardzo ważne, autonomiczne miejsce.
Jego Matką Chrzestną jest Patrycja Pakuła - gratulujemy!!!! Patrycja również dała imiona wielu kierzbuńskim koniom...
Tabakierka - ur. .12.06.2008 tuż po północy, sp. od Tabaki (/Satyr) po Orbis trk. - (szczegółowy rodowód). Tabakierka jest absolutnie wyjątkowa - wszystko ma piękne, włącznie z imieniem!:)) Wspaniale zbudowana - wysoko osadzona, okrągła szyja, krótki, świetnie związany tułów, piękny, rozłupany zad, do tego regularnie malowana na pyszczku, złota kasztanka... Ma w sobie tyle uroku osobistego, że chyba więcej by się nie zmieściło!:))) Kategorycznie domaga się być w centrum uwagi - kto ją pozna - ten musi się zakochać!:))
Jej Matką Chrzestną jest również Patrycja Pakuła - w tym roku Patrycja i Weronika podzieliły się chrześniakami po połowie!:))
źrebaczki rocznik 2009:
Stokrotka - ur. 20.03.2009 o godz. 4.04 - gniada, szlachetnej półkrwi. od Satiny A po Placido kwpn - (szczegółowy rodowód). Mimo, że Satina do końca ciąży nie bardzo wyglądała, że jest w ciąży - Stokrotka wyrosła na dorodną, wysoką klaczkę. Jest niezwykła jak i jej wspaniała, niedostępna mama - księżniczka. Jednak w przeciwieńsktwie do mamy jest bardzo ufna i pieszczoszka. Do tego inteligentna, piękna, wspaniale zbudowana, współpracująca z człowiekiem w każdym calu... Moja KOCHANA!
Mamą Chrzestną Stokrotki jestem ja (Lucyna) - i jest prawdziwie nasze wspólne z Satiną dziecko!:)
Lancelot - ur. 2.04.2009 o godz. 11.00 - szlachetnej półkrwi; od Luny po Folio han. - (szczegółowy rodowód). Gniady, z charakterystyczną asymetryczną białą kreseczką na nozdrzach i białą skarpetą na lewej tylnej nodze. Lancelot to będzie chyba osobny rozdział w naszej hodowli... Od urodzenia - ogier w każdym calu, bardzo niezależny, błyskotliwy, piękny, nie można od niego oderwać oczu. Podobnie jak Stokrotka - fruwa, a nie biega. Na czempionacie źrebiąt w Galinach 2009 - czwarty, obecnie przygotowywany już do pracy pod siodłem.
Mamą Chrzestną Lancelota jest Aneta Mierzejwska - dziękujemy, imię godne tego ogierka!
Teoria - ur. 18.05.2009 - szlachetnej półkrwi; od Tuluzy po Folio han. - (szczegółowy rodowód). Teoria jak większość jej rodzeństwa i mama jest siwa, choć urodziła się jako kasztanka. Stała w boksie obok Lancelota i bardzo się zaprzyjaźniła z nim, starając się upodobnić, a więc też jest dość niezależna i pewna siebie, ale ukladna.
Mamą Chrzestną Teorii jest Ola Leszek - to kolejne źrebię do kolekcji Oli!
Tonacja - ur. 30.05.2009 - szlachetnej półkrwi; od Tabaki po Folio han. - (szczegółowy rodowód). Tonacja jest harmonijnie zbudowaną, mocną, gniadą klaczką. Ciekawie malowana jak większość źrebaków po Folio: dwie białe skarpety na tylnych nogach i ładnie skrojona podłużna gwiadka tuż nad linią oczu. Oczy ma bardzo żywe, duże, wyraziste, wypukłe. Szyję długą i szeroką, bdb związaną z tułowiem. Wysoka, świetnie się rozwija; bardzo jesteśmy z niej zadowoleni i czekamy - co dalej???
Mamą Chrzestną Tonacji jest Ola Leszek - i znowu kolejne źrebię do kolekcji Oli!
Legion - ur. 30.05.2009 - szlachetnej półkrwi; od Lalki po Folio han. - (szczegółowy rodowód). Bardzo się cieszymy, że Lalka obdarzyła nas kolejnym źrebięciem - obecnie ma ona 20 lat i dała nam tylko wyśmienite konie, na których każdy chce jeździć i najlepiej je mieć. Bo są jezdne, przyjemne, łatwe do ułożenia, mają bardzo wygodne chody i są niezwykle urodziwe. I tak zapowiada się również Legion!:) Piękny, krótki, żywotny i do rany przyłóż.... Gniady, ładne malowany na pyszczku(patrz zdjęcie) i zwoma skarpetami na tyłach.
Mamą Chrzestną Tonacji jest Monika Nosek - to również kolekcjonerka źrebiąt!:)))
Tygrys - ur. 16.06.2009 - szlachetnej półkrwi; od Tradycji po Folio han. - (szczegółowy rodowód). Tygrys jest uroczym, bardzo kontaktowym kasztanowatym ogierkiem, który przyprawił swoją mamę o długotrwały ochwat poporodowy. Wychował się na sztucznym mleku i witaminkach, bez towarzystwa innych koni i mamy, która stała w boksie obok. Jednak wyrósł na bardzo dorodnego, ruchliwego przystojniaka, który zawsze przyjdzie na zawołanie i da się chętnie pogłaskać!:)))
Mamą Chrzestną Tygrysa jest Justyna Kugla-Owczarska.
Tajemnica
Młodzież rocznik 2010:
Promyk
Tawerna
Młodzież rocznik 2011:
Horyłka - ur. 13.03.2011, klacz szlachetnej półkrwi, od klaczy Hiszpanka (/Sofix/Fanimo) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Bardzo udana, jedyna do tej pory córka Hiszpanki, która dała nam już trzech synów: Histillo, Hispano i Horacego. Wyjątkowo duża, co nie dziwi, bardzo szlachetna, piękna. Gniada, ma 3 skarpety (tyły i lewy przód), sporą gwiazdkę i chrapkę. Po matce również stateczna.
Jej Matką Chrzestną jest Ania Ciesielska - to kolejne chrzestne "dziecko":) Gratulacje!
Lorenzo - ur. 31.03.2011, jeszcze ogierek, szlachetnej półkrwi, od klaczy Lawenda (/Iloczyn/Lombardo) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Pierwsze źrebię Lawendy, a jednak Lorenzo (Boski Lorenzo) jest bardzo rosły. Bardzo szlachetny, ciemnogniady z dwiema skarpetami z tyłu, a na pyszczu nie ma żadnej odmiany. Ma w sobie coś, co przykuwa do niego uwagę. Z radością czekamy, aż dorośnie!
Jej Matką Chrzestną Lorenzo jest Renata z Braniewa
Lechita - ur. 25.03.2011, jeszcze ogierek, szlachetnej półkrwi, od klaczy Lalka (/Tamborek) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Wystarczyłoby powiedzieć: syn Lalki, czyli wspaniały, kochany koń!:))) Lalka przekazuje swoim dzieciom urodę, chęć współpracy z człowiekiem, inteligencję, bardzo wygodne chody. Konie te bardzo szybko stają "profesorami". Taki też zapewne będzie Lechita, póki co sprawia wrażenie, że da sobie radę życiu w każdych okolicznościach!:)))
Ojcem Chrzestnym Lechity jest Sebastian Baumgart z Poznania!:) Gratulacje!
Legionista - ur. 25.02.2011, ogier szlachetnej półkrwi, od klaczy Luna (/Rabiatos Z/ Rabiat Z) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Pełen brat Lancelota. Równie piękny, niezależny, odważny, haryzmatyczny. Majestatyczny w ruchach, nikt też nie ma wątpliwości, że jest ogierem!:)) Ciemnogniady, z trzemia skarpetami i gwiazdką.
Jego Matką Chrzestną jest Kasia Ciesielska Gratulacje, choć to nie z "tych" Ciesielskich!
Narkotyk - ur. 25.05.2011, ogier szlachetnej półkrwi, od klaczy Niciara (/Fetysz /Dido) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Z całą pewnością ostatni źrebak Niciary - podczas porodu wypadła jej macica... Cudem dzięki pomocy dra Wojtka Barańskiego i naszemu samozaparciu udało się uratować i matkę i źrebię!... Narkotyk jest bardzo duży, gniady, ma trzy białe skarpety (tyły i lewy przód).
Jego Matką Chrzestną jest Ania Karasińska Gratulacje!
Poligon - ur. 28.03.2011, jeszcze ogierek, szlachetnej półkrwi, od klaczy Pandora (/Iloczyn/ Lombardzo) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Pierwsze źrebię Pandory. Bardzo duży, gniady, z dwiema skarpetami na tyle, gwiazdką i chrapką. Od samego urodzenia bardzo odważny, otwarty, sympatyczny. Z "kurwikami" w oku!:))
Jego Matką Chrzestną jest Ola Tchórzewska Gratulacje! Bardzo jesteśmy ciekawi co z niego wyrośnie!:)
Rubikon - ur. 3.03.2011, ogier szlachetnej półkrwi, od klaczy Riposta (/Wiliam /Weltmeyer) po Folio - (szczegółowy rodowód).
To połączenie genów może być wyjątkowo dobre, poczekamy!:)) Rubikon jest pierwszym źrebięciem Riposty. Jest gniady, fantazyjnie malowany na pyszczku i ma cztery białe skarpety, jest idealnie zbudowany. Natychmiast złapałam z nim kontakt i wyjątkowo się polubilismy!:)
Jego Matką Chrzestną jest Agnieszka Meloch Gratulacje!
Renoma - ur. 2.03.2011, klacz szlachetnej półkrwi, od klaczy Roma (/Aragonit /Kobryń) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Jedyna żyjąca córka Romy. Renoma jest silna, zgrabna, pięknie malowana (ma dwie długie skarpety na tylnych nóżkach i fantazyjnie pomazany pyszczek) i bardzo harmonijnie zbudowana, ma też wiele uroku. W odróżnieniu od większości źrebiąt - ucieka przed człowiekiem, choć przecież nie ma powodu.
Jej Matką Chrzestną jest Basia Styczeń Gratulacje!
Satino - ur. 19.05.2011, ogier szlachetnej półkrwi, od najpiękniejszej, najkochańszej na świecie klaczy Satina A (/Saturn /Sextant han.) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Wyjątkowy syn wyjątkowej matki!... Przy urodzeniu filigranowy w porównaniu z innymi źrebiętami. Satino jest gniady, ma białe skarpetki praktycznie cztery i do tego trzy białe plamki na pyszczku: gwiazdkę, chrapkę i i jeszcze małą plamkę między nimi. Niezwykle kontaktowy, ufny i uroczy!:)))
Jego Ojcem Chrzestnym jest Andrzej Ciesielski Gratulacje!
Trojka - ur. 11.03.2011, klacz szlachetnej półkrwi, od klaczy Taktyka (/Herubinek /Rubin) po Folio han. - (szczegółowy rodowód).
Pierwsze źrebię Taktyki, jak na pierwsze - wyjątkowo duża!:)) Jest gniada z gwiazdką i chrapką oraz rzecz jasna skarpetkami!:) Bardzo samodzielna i asertywna, ale także kontaktowa i wesoła
Jej Matką Chrzestną jest Kaja Fidecka Gratulacje!
Tantal - ur. 22.02.2011, jeszcze ogierek, szlachetnej półkrwi, od klaczy Tuluza (/Amigo / Hacel trak.) po Folio han. - (szczegółowy rodowód).
Tantal jest śliczny, pełnym uroku ogierkiem, po urodzeniu malowany kasztan - obecnie już bardzo siwy. Wyjątkowo kontaktowy i towarzyski
Jego Matką Chrzestną jest Ola, niestety nie podała nazwiska... Nie wiadomo więc komu gratulować!:(
źrebaczki rocznik 2012:
Tortino - ur. 24.06.2012, ogierek szlachetnej półkrwi, od klaczy Tortilla (/Orbis trak.) po Folio - (szczegółowy rodowód).
Kary bez odmian (!), jako pierwszy źrebak Tortilli - nieduży, za to okrąglutki, bardzo ładnie zbudowany. Obecnie wyglada jak pluszak w wielkiej skali!:) Bardzo miły i ciekawski, świetnie sobie radzi mimo, że jest także pierwszym (na razie samotnym) źrebakiem w tym roku.
Jego Matką Chrzestną jest Lucyna Ciesielska - we własnej osobie!:)